Obecnie w Miastku jedynym miejscem koncertowym jest Kaczy Dołek. Nie było tak zawsze. W latach sześćdziesiątych dwudziestego wieku koncerty plenerowe odbywały się na placu w centrum Miastka, zwanym 1 Maja. A to z tej przyczyny, iż tam rozpoczynały sie pochody pierwszomajowe i de facto tam kończyły koncertem. Dzisiaj w tym miejscu stoi blok mieszkalny Koszalińska 24.
W 1 maja 1966 roku odbył się, w tym miejscu, koncert amatorskich zespołów muzycznych, tanecznych oraz wokalistów i zespołów wokalnych z okazji rozpoczynających się Dni Oświaty, Książki i Prasy. W tle, tuż za sceną na murze "domu pod bocianem", wisi hasło "Obok języka, kultura i sztuka są najsilniejszymi spoidłami narodu".
|
Wystąpiły dziecięce zespoły taneczne... |
|
Orkiestra kameralna PSM I stopnia w Miastku... |
|
grająca zapewne "jedynie słyszny repertuar"... |
|
Były "smyki" i "trąby"... |
|
Śpiewały solistki w strojach "organizacyjnych" |
|
oraz zespół wokalny PDK "Słomkowe kapelusze" |
|
Nie zabrakło tańca nowoczesnego wykonywanego przez
przepiękne miasteckie dziewczęta... |
|
i ludowych akcentów, bo przecież to "sojusz
robotniczo - chłopski" |
|
Tak w atmosferze zabawy pod szyldem kultury i sztuki
mijał czas miasteckiej majówki w 1966 roku |
Jeśli ktoś z Państwa rozpozna kogoś znajomego lub siebie na tych fotografiach, proszę o kontakt. Za Państwa zgodą o tym wspomnimy.
Fotki pochodzą z archiwum sekcji fotograficznej MGOK Miastko.
Pozdrawiam serdecznie i do kolejnego postu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz